Komentarze: 7
moj wredny komputerek nie pozwala mi sie z Wami pozegnac ale nie ze mna te numery....spakowana , zwarta i gotowa jade za niebawem...drżyj stolyco przybywam ...kurde trzymajcie za mnie kciuki, potrzebuje tego wyjatkowo...
pamietam jak zalozylam pierwszego bloga i pierwszy komentarz wpisala naamah...napisala ze blog uzaleznia i miala racje...postaram sie do Was zagladac, wiadomo nalogi nalezy pielegnowac...milego wakacyjnego odpoczynku zycze...