Archiwum 04 listopada 2004


lis 04 2004 ....
Komentarze: 5

 "nie lubisz czekac?"...retoryczne pytanie z serii bingo, czyli postawione w najbardziej odpowiednim momencie ... a kto lubi? ...nikt...to nie jest latwe , to nie jest proste (slowa jakiejs piosenki , aaa tlove)...  trudno...to nie jest slowo ktore pisze sie ot tak... jedyne co moge w tej sytuacji powiedziec to wlasnie to...trudno...kiedyz ja sie naucze uczyc na bledach , o swieta naiwnosci

starać się (Wilga) cz. ndk VIIIa 1. ‘podejmować działania zmierzające do osiągnięcia, otrzymania, załatwienia czegoś; zabiegać o coś, dążyć do czegoś’ 2. ‘usiłować coś robić, wkładając w to jak największy wysiłek’...

malo oplacalne zajecie  (dzisiaj ) i zbyt czesto niedoceniane...

skutecznie ""uwsteczniam się" przedszkolną piosenka spiewana razem z Kubusiem...dobrze mi wychodzi jej falszowanie

"wiatr zapukal w okno do dzieci

hej dzieciaki jak leci?

nie chce mi sie biegać po polach

przyjdę do waszego przedszkola

nie, nie , nie wietrzyku psotniku

masz chmurki przegonić, otulić sarenki w lesie

kaluże wysuszyć i liscie posprzątać

bez ciebie cóż zrobi jesień, jesień"

świetna piosenka:-)

niemozliwe : :