jesuuuu jak mnie się chce spac ja pierdacze...nic mi się nie chce nic!...jak mi się udalo zalogowac to cud cud jakowys...co chwila zabijam czas a ten dziad nic go nie rusza...jedynie mlodszy pobudza co jakis czas do zycia..chorobe symyluje a jak mu wierze ten katar był taki przekonujacy...do placowki opiekunczo wychowawczej nie poszedl...kurde on ma chyba adhd czy jak to się tam nazywa....lata jak nakrecony...kto to widzial żeby chore dziecko było takie ruchliwe...o woda mu się rozlala...sama kurde...jakies eksperymanty robi co chwila a ja musze sprzatac efekty...nawet wyjsc nie można bo tak wieje ze ludziom psy na smyczach unosi...help hilfe pomoszczi osku...tlumacze ratunku ratunku ratunku..kurwa zbił szklanke z wladca pierscieni ..fak