paź 17 2004

....


Komentarze: 1

zwizytowana przez blondi weekendowo jestem...obie we dwie przy stole i w wyrku zarozmawiane na smierc...niewyspana i przejedzona ruskimi pierogami, zapita ginem z tonikiem i rozprawiczona balejazowo...ostrzegalam ze pierwszy raz...troche wyszlo troche nie, pocwicze na sobie te pasemkowe wariacje... fajnie bylo

niemozliwe : :
30 października 2004, 14:07
...a pewnie, że fajnie:-) To kiedy powtórka z rozrywki? Tylko teraz u mnie:-) Buziaki Kochana:-)

Dodaj komentarz