sie 25 2004

....


Komentarze: 9
...jest tak ze jest nijak....zwieźle krótko i na temat się poużalam chwilowo-beznadziejna beznadzieja...nie chce mi się nic...doslownie i w przenosni...nie chce mi się pisac , mowic , myslec , sluchac muzyki ...no nic, a nic....jedyne co mi się chce to jesc....moje jedyne chcenie i hobby...jem i tyje ...a tym ze tyje to akuratnie się tez nic,a nic nie przejmuje...roboty tez nie szukam bo mi się nie chce...ogólnie wiec marazm, beznadzieja, i miernota ...sliczna notka ...nic tylko dodac i rzucic w wirtualny obieg....pieknie kurwa pieknie...notkę sponsorowala literka n
niemozliwe : :
29 sierpnia 2004, 23:33
ktos powinien zasadzic mi mocnego kopa w tylek! :)
26 sierpnia 2004, 10:53
hm, no tak. dobrze ze napisalas, ze chwilowo. czymam za slowo.
26 sierpnia 2004, 09:29
Hm, grunt to się nie poddawać bo każdego dnia wstaje słońce. No, ale ja też mam takie dni, że tylko bym jadła czekoladki (głównie śliwki w czekoladzie ---> uzależnienie) i patrzyła w sufit. Ale to mija... Tylko trzeba wierzyć... Trzymaj się ciepło. Pozdrawiam.
n--->naamah
26 sierpnia 2004, 09:15
n jak naiwna nadzieja;-)
n
26 sierpnia 2004, 09:14
h: :-)))...kurcze no sam widzisz, ze ja Ci nie pomoge, bo przeca w tej sytuacji sam powiedz jak ;-))) j-d: mniej niz zero ;-))))) (w tle utwor LP);-)
heartland
26 sierpnia 2004, 09:10
szukam sponsorów ;-)
26 sierpnia 2004, 02:23
"n" jak niesamowite czy niezwykłe? ;)
26 sierpnia 2004, 01:17
a jaka cyferka?
26 sierpnia 2004, 01:13
no ba : gdyby mi przyszło takimi \"czereśniami\" pysznymi się opychać, to także bym nie chciała robić nic innego !! ;-)... Pozdrawiam ciepło!

Dodaj komentarz