kwi 18 2004

...


Komentarze: 6
fucktem jest, że właśnie przed chwilka przesłodzilam sobie kawę czego szczerze nie znoszę...ponadto się nie wyspałam, bo jakaś @ o 4,17 mię obudziła kołacząc w moje gg;-) (się oddźwięczę za to, pamiętaj)...i sen miałam...mój kum Piotruś kumkał do mnie pół nocy, alem mu nie odkumkałam...ewentualnie odrechotać mogę, aczkolwiek równie niechętnie...a podobno sny są odzwierciedleniem ukrytych pragnień...akurat w to powątpiewam...dobra idę dalej „przydeptywać” niedzielę...miłego popołudnia
niemozliwe : :
łp
18 kwietnia 2004, 22:30
nie kołatałam, potknęłam sie i niechcący oparłam reką o dzwonek :) sorry ....
n--->solei
18 kwietnia 2004, 19:32
kompa mam właczonego non stop i bez przerwy, gg niekoniecznie;-)...a ja byłam na spacerze również polecam:-)
18 kwietnia 2004, 17:59
Na Rany Chrystusa (skoro tak religijnie się zrobiło i niedziela i w ogóle.. ) - dlaczego w środku nocy masz gg włączone (i komputer i w ogóle?!)?? ;-) PS. A popołudnie a i owszem udane dziękuję w kinie byłam polecam polecam :D
18 kwietnia 2004, 15:32
słodka kawa- a fu :)
n--->serduszko
18 kwietnia 2004, 15:05
bozi w to nie mieszamy;-)
heartland
18 kwietnia 2004, 14:58
Nie bądź wątpiącą ale wierzącą. Amen.

Dodaj komentarz