kwi 20 2004

baju baju w dzień równa się baju baju...


Komentarze: 4
wiem, że to nieładnie, ale zupełnie przypadkiem podsłuchałam wczoraj rozmowę tak na oko 16-sto letnich „ptaszynek”...świergotały jedna przez drugą...”a on powiedział, a on pewnie pomyślał, no coś ty on chciał, on myśli ze ty...”...(nie przyszło im do głowy, że facet nie wie co myśli i co mówi, jemu trzeba to powiedzieć)... i tak dalej w podobnym tonie...rozentuzjazmowane całe , a jakie przejęte....każda z nich miała już swoją teorię na temat , trwała zażarta wymiana poglądów i racji na temat męskiej, według nich (chyba) niezgłębionej, a w rzeczywistości jakże prostej psychiki...i tak sobie pomyślałam, że powinny oszczędzać narządy mowy, bo przecież musi im wystarczyć zdrówka coby analizować przez kolejne tak na oko trzydzieści parę lat
niemozliwe : :
20 kwietnia 2004, 23:13
Oni nie wiedzą co myślą, one nie myślą, ale myślą, że wiedzą - jednym słowem komedia omyłek.
łp
20 kwietnia 2004, 22:02
etam .. co takie 16-latki miały do powiedzenia ... posłuchaj tych 30parolatek :P:)
20 kwietnia 2004, 16:07
O Chryste! To znaczy, że z takiego baju baju nie wyrasta się nigdy! ;-)
20 kwietnia 2004, 14:00
takie wymiany \"poglądów\" są całkowicie nie na miejscu.. męska psychika nie jest taka prosta( ja ich czasem wogóle nie mogę zrozumieć...:>

Dodaj komentarz