lip 17 2004

....


Komentarze: 4

to co wydawało się być bardzo ważne, bez znaczenia okazuje się bardzo mocno...

to co niby nie powinno się wydarzyć jednak się zdarza, a później okazuje się że...

szkoda, że nie ma znaczenia, a miało mieć....

a miało być też bardzo mocno...

 teraz obecnie w tym momencie pastwię się nad sobą ale ...

ja wiedziałam że tak będzie...

nie płacze się nad smsami, które nie nadeszły i nad mailami, których treścią się „zwraca”.... teraz to wiem...

 nie pijcie świeżo wyciskanych soków w knajpie dobrze wam radzę

niemozliwe : :
n--->solei
18 lipca 2004, 08:26
załapałaś...jak zwykle zreszta ;-)...i tej wersji bedziemy sie trzymac obie:-)
18 lipca 2004, 00:40
Nie będę piła świeżo wyciskanych soków w knajpie;)
solei
17 lipca 2004, 22:39
sądzę, że nie zrozumiemy, póki się np. nie zatrujemy. wtedy powiemy:\"...teraz to wiem...\" bo chyba nie ma innej drogi, by zrozumieć ; może na tym cały pic polega.. a może nie; nie wiem... - chyba nie załapałam notki, co? ;-)
17 lipca 2004, 21:10
Taki drobny błąd w obliczeniach, co dalsze dowodzenie prowadzi na manowce.

Dodaj komentarz